sobota, 6 grudnia 2008

Centralwings - Jesienna Ofensywa 2006, która nie doszła do skutku

Tym razem będzie o koncepcie kreatywnym, który nie został nigdy zrealizowany i upubliczniony. Będzie to więc swego rodzaju premiera.
Na jesień 2006 roku planowaliśmy dużą kampanię reklamową Centralwings w telewizji, jednak latem nastąpiły cięcia budżetowe, które zmusiły nas do wyboru tańszego media-mixu, na który złożyły się: dzienniki, radio oraz wielkoformatowy outdoor. Tymczasem konkurencja na najważniejszych (najbardziej dochodowych) kierunkach na Wyspy zaostrzała się za sprawą agresywnych działań promocyjnych prowadzonych przez Irlandzkiego giganta - Ryanaira. Na polskie lotniska coraz mocniej wchodził również węgiersko-brytyjski Wizzair. Centralwings musiał bronić swojej pozycji.


W briefie do agencji Heads Advertising (w międzyczasie nasza agencja Art FM zmieniła swoją nazwę na Heads Advertising) wskazywaliśmy na konieczność stworzenia wyrazistej, a nawet kontrowersyjnej kreacji, która pomimo mniejszego budżetu przebije się przez reklamowy clutter i zostanie zauważona przez naszą grupę docelową. Oczywiście kreacja miała też za zadanie budować wizerunek odważnej "cool" marki.

W odpowiedzi na brief agencja przedstawiła koncepcję Jesiennej Ofensywy Centralwings, która w warstwie copywriterskiej odwoływała się do słynnej lotniczej Bitwy o Anglię, a w stylistyce wizualnej nawiązywała do modnej ostatnio estetyki retro / vintage, propagandowych plakatów czasu wojny, ale również powojennego socrealizmu.



Planowana nowa komunikacja miała być zaczepna i prowadzona w retoryce propagandowego czynu społecznego i powszechnej mobilizacji. Hasła w stylu "Przyłącz się! Nie stój obojętnie! Leć z nami na Wyspy!". W nowych kreacjach pokazana została flota Centralwings, która podbija kolejne europejskie miasta. Na mapie Europy duże strzałki pokazujące poszczególne połączenia Centralwings miały przypominać ruchy wojsk.


Dzielne stewardesy i odważni piloci Centralwings pojawiali się na lay-outach w propagandowych pozach, ogłaszając swoją gotowość do lotu i podboju kolejnych destynacji.

Poniżej zamieszczam linki do demo-wersji dwóch spotów radiowych, jakie agencja nagrała, żeby pokazać jaki będzie styl komunikacji radiowej kampanii:


Hej Ty! Do Ciebie mówię! Nie stój z boku - weź udział w jesiennej kampanii Centralwings...

Jesienna Ofensywa Centralwings 2



... zajmujemy kolejne lotniska, a czerwone skrzydła są już nad całą Europą. Teraz czas na Londyn - zajęliśmy już Gatwick, a Stansted też będzie nasze! Yes, yes, yes!!!...

[nawiązanie do słynnego wówczas sposobu wyrażania radości przez ówczesnego premiera Kazimierza Marcinkiewicza ;-) ]

Jesienna Ofensywa Centralwings

kreacja & realizacja: Heads Advertising / Art FM

PS. No tak, ale nie powiedziałem dlaczego ta kampania ostatecznie nie została zrealizowana... Moim zdaniem to był świetny koncept, który miał szansę naprawdę wyróżnić markę, ale niestety zarząd Centralwings wybrał bezpieczną komunikację, o której napiszę wkrótcę...

2 komentarze:

pracus pisze...

chyba dobrze, ze nie zostala zrealizowana. nie chodzi o odwage czy jej brak, ale wojna, a szczegolnie samoloty na wojnie kojarza sie z katastrofami, czestym upadkiem, wybuchem, walka.
w polaczeniu z klopotami natury technicznej, jakie mialo CentralWings (jakies poluzowane srubki czy inne tego typu wpadki) moglo byc katastrofalnie.

Piotr Jakubowski pisze...

klopoty natury technicznej były duzo pozniej. Z reszta nikt tu nie chcial nawiazywac bezposrednio do wojny, a raczej do pewnego stylu komunikacji, ktory mial szanse sie wyroznic

 
Twoja wyszukiwarka